piątek, 10 stycznia 2014

06/01

''Kot z Hiszpanii o dziwnym umaszczeniu i niesamowicie błękitnych oczach. Dużo bardziej podobają mi się oczy zielone, ale nigdy wcześniej nie widziałam kota z tak jasno niebieskimi oczami, więc wydawał mi się strasznie ciekawy.  Do tego jego źrenice zawsze były tak małe, że ledwo je było widać co sprawiało, że wyglądał jeszcze dziwniej. Jakby przybył nie wiadomo skąd, żeby kraść ludzkie dusze. Ach te koty... Jak się później okazało nie przyszedł wcale kraść naszych dusz tylko resztki z obiadu. Typowy kot. I tak miałam ochotę go zapakować do walizki i zabrać ze sobą do Irlandii.''

Uwielbiam koty.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz